Piaskowa Góra: Ktoś zaparkował na mojej stopie!

Strażacy zostali wezwani ok. godz. 17.30 w okolicę przystanków autobusowych na ul. Głównej. - Samochód Ford Focus najechał na stopę 44-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna nie czuł, że go przejechano będąc prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, ale zgłosił ten fakt, ponieważ nie mógł odejść z miejsca zdarzenia mając na stopie przednie koło - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Kierowca samochodu nie dostrzegł problemu, zamknął samochód i poszedł załatwiać swoje sprawy zostawiając jegomościa pod kołem. - Strażacy podnieśli odrobinę samochód i uwolnili przygniecioną stopę. Oswobodzony 44-latek, który nie dostrzegł początkowo przejechania ani unieruchomienia, następnie odmawiał przyjęcia pomocy lekarskiej, jednak na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego - dodaje Kwiatkowski. Mężczyzna ostatecznie przyjął jednak pomoc lekarską.

Zobacz też:
UDERZYŁ W DRZEWO, ZOSTAWIŁ SAMOCHÓD I UCIEKŁ
OPUŚCILI DYMIĄCY SAMOCHÓD I UCIEKLI
STARY ZDRÓJ: KTO ZAMKNĄŁ MĘŻCZYZNĘ W BAGAŻNIKU?
SAMOCHÓD SPŁONĄŁ DOSZCZĘTNIE NA SKRZYŻOWANIU [FILM]

Elżbieta Węgrzyn