W serwisie informacyjnym Agropolska.pl ukazał się artykuł Katarzyny Wolanin na temat akcji liczenia polskich wilków - prowadzone są one przez naukowców z różnych ośrodków, teraz rozpoczyna się akcja scentralizowana. Co ciekawe, nie ma w artykule wzmianki na temat wilków, które w ubiegłym roku pokazały się w naszej części Sudetów. Nie ma ich też na sporządzanej przez krakowski zespół naukowy z PAN mapie występowania wilków w kraju. Nasza wataha jest... nieoficjalna? A za to - mamy niedźwiedzie?