Muzyka gra, jaja lecą

W sobotę, 12 sierpnia, tuż przed 2 w nocy świdniczanin mieszkający na trzecim piętrze kamienicy w Rynku zrobił sobie prywatną imprezę. Ustawił w oknach głośniki, włączył głośną muzykę i przyniósł opakowanie jajek, którymi rzucał w mężczyzn stojących naprzeciw jego budynku. Byli oni klientami umiejscowionego tam lokalu.
Na miejsce przybył patrol Straży Miejskiej i Policja. Mężczyzna przyznał się do rzucania jajkami, ale nie chciał się wylegitymować ani strażnikom, ani też policjantom. - Ze względu na stan wskazujący na spożycie alkoholu został on zatrzymany i osadzony do wytrzeźwienia. W dniu następnym po wytrzeźwieniu funkcjonariusze straży miejskiej postawili mężczyźnie zarzuty i skierowali sprawę do Sądu Rejonowego w Świdnicy w związku z popełnieniem wykroczeń dotyczących zakłócenia porządku publicznego, rzucania przedmiotami w ludzi oraz odmowy podania strażnikom danych i dokumentu potwierdzającego tożsamość - relacjonują świdniccy strażnicy miejscy.  


oprac. i fot. Elżbieta Węgrzyn
Straż Miejska Świdnica