| Źródło: KMP Wałbrzych, KPP Świdnica
Matka i dziadek pijani w sztok
Oficer dyżurny wałbrzyskiej policji otrzymał informację, że w jednym z mieszkań przy ulicy Podgórskiej nietrzeźwa kobieta zajmuje się małymi dziećmi. Policjanci faktycznie zastali w mieszkaniu dwie dziewczynki w wieku 4 i 5 lat oraz ich 28-letnią pijaną matkę. Po przebadaniu okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Dzieci w obecności kuratora sądowego zostały przekazane pod opiekę rodziny zastępczej, a nietrzeźwa matka trafiła do policyjnej celi. Teraz policjanci sprawdzają, czy swoim zachowaniem nie naraziła dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia. Sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
Ostatnio w regionie mamy sporo takich przypadków - na początku sierpnia kamiennogórska policja zatrzymała matkę zataczającą się na ulicy z wózkiem i inną matkę, która nie będąc trzeźwa opiekowała się czwórką dzieci. A tego samego dnia, kiedy policjanci zatrzymali mieszkankę Wałbrzycha, w centrum Strzegomia po ulicy spacerował 55-letni mężczyzna z małym wnukiem w wózku - tak pijany, że w pewnym momencie zostawił dziecko i poszedł sobie. Dzieckiem zajęła się przechodząca kobieta, która wezwała policję. Dziadek znalazł się... spał w pobliskiej bramie. Był tak pijany, że nie dało się przebadać go alkomatem i pobrano mu krew do analizy. 13-miesięczne niemowlę trafiło pod opiekę babci.
Prawo mówi, że: "osoba, która mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany." A za bezpośrednie narażenie dziecka na utratę życia lub zdrowia może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. Magdalena Sakowska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj