Filharmonia Sudecka szykuje się do remontu
Remonty już pewne
Takiego remontu nie było tu od końca wojny - zapewniają władze Filharmonii Sudeckiej i oprowadzają gości z Wrocławia po zaniedbanych zakątkach kamienicy przy ul. Słowackiego 4. Modernizacja zabytkowego budynku będzie możliwa dzięki dofinansowaniu uzyskanemu za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. -Zarząd Województwa podjął decyzję o finansowaniu projektu modernizacji Filharmonii Sudeckiej. Wartość dofinansowania wyniesie 12,75 mln zł. Będzie to finansowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, gdzie 85 procent dofinansowania będzie pochodziło ze środków unijnych, a 15 procent, czyli wkład własny, z budżetu Województwa Dolnośląskiego - mówi powiedział marszałek Cezary Przybylski.
Zwycięski projekt "Modernizacja obiektów Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu" to nie jedyny w ostatnich tygodniach wałbrzyskich dofinansowań na remonty zabytków. Ostatnio znaczny zastrzyk środków wywalczyła Palmiarnia, zamek Książ i szczawieńska Hala Spacerowa. Urząd Marszałkowski zadbał już wcześniej o gruntowną rewitalizację Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu.
Spełni się wielkie marzenie
Jednak wartość wszystkich tych środków pozyskanych na wałbrzyskie obiekty, w porównaniu z inwestycjami w infrastrukturę kultury w stolicy Dolnego Śląska, nadal wprawia w zakłopotanie. - Ciszymy się z wizyty pana marszałka i dobrych wieści. Mają one jednak posmak goryczy, bo uczestniczyłem w otwarciu wielkich nowych obiektów kultury we Wrocławiu, a dziś jestem na etapie modernizacji zawstydzającego budynku Filharmonii Sudeckiej - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Włodarzy miasta cieszy współpraca z władzami wojewódzkimi, która zaowocuje pozytywnymi zmianami w naszym mieście i dzięki niej z budynku filharmonii znikną relikty lat 70. takich jak wszechobecne boazerie. - Spełnia się nasze marzenie i choć przez najbliższe miesiące staniemy się placem budowy, postaramy się to wykorzystać na plus. Mamy też nadzieję, że wprowadzone zmiany spodobają się naszym słuchaczom - mówi Elżbieta Łaganowska, dyrektor Filharmonii Sudeckiej. Na plus może wyjść filharmonikom ich podyktowane koniecznością koncertowanie poza swoją salą koncertową. - Jesteśmy w trakcie rozmów na temat możliwości występowania przez naszą orkiestrę w Teatrze Zdrojowym w Szczawnie-Zdroju, auli PWSZ AS i lokalnych kościołach. Przewidujemy też występy wyjazdowe - dodaje Łaganowska.
Zakres prac zaplanowanych w budynku filharmonii jest tak szeroki, że trudno uwierzyć, że wystarczy na nie niespełna 13 mln zł. Modernizacja obejmie wszystkie instalacje budynku, naprawę dachu, zaplecza administracyjnego, schodów, ale przede wszystkim salą koncertową. Zwiększy ona znacząco liczbę miejsc.
- Liczymy na wyłonienie wykonawcy do połowy stycznia 2017 i rozpoczęcie prac w lutym. Modernizacja ma być zakończona do końca 2017 roku - zapowiada Arkadiusz Simm, koordynator projektu.
Górniczy Dom Kultury czeka
Filharmonie Sudecka liczyła na to, że wielofunkcyjna sala koncertowa powstanie w wyremontowanym budynku dawnego Górniczego Domu Kultury. - Odbudowa GDK przesunie się w czasie, ale nie rezygnujemy z niej - zapewnia Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Samorząd liczył na to, że realizację tego przedsięwzięcia będzie można w znacznym stopniu sfinansować dzięki funduszom unijnym. Tymczasem, Komisja Europejska zadecydowała, że na jedną inwestycję możliwe jest pozyskanie 5 mln euro, zaś koszt rewitalizacji GDK szacowany jest na 98 mln zł.
Przeczytaj też:
MILIONY NA WAŁBRZYSKIE ZABYTKI
LETNIA SERENADA 2016 - KONCERT JUBILEUSZOWY [ZDJĘCIA]
tekst i fot. Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj