| Źródło: Fundacja Na Pomoc Zwierzętom
Chcą zbudować wybieg dla psów. Pomożecie?
Wybieg potrzebny od zaraz
Ostatnio do Na Pomoc Zwierzętom wpłynęła znaczna pomoc rzeczowa - w postaci 2 ton karmy dla jej podopiecznych. Anonimowy darczyńca zapewnił zwierzętom jedzenie, a firma kurierska nieodpłatnie przywiozła niemały bagaż z Wrocławia. Jednak potrzeby są nadal duże. Bez odpowiedniego wybiegu wychodzenie na spacer z 80 psami stanowi nie lada wyzwanie logistyczne.
- Mamy ręce do pracy, mamy projekt. Potrzebujemy tylko środków w wysokości 15 tysięcy złotych. Uruchomiliśmy zbiórkę na pomagam.pl. To ułatwi Wam dokonywanie wpłat. Liczy się każda złotówka. Mamy ponad 5 tysięcy polubień, więc gdyby każdy przelał symboliczne 3 złote, bardzo szybko udałoby się nam zrealizować cel. Wierzymy, że, jak zawsze, nie zostawicie nas bez pomocy - zachęcają darczyńców współpracownicy fundacji.
Mieszkańcy Boguszowa-Gorc aktywnie zabiegają o adopcję swoich podopiecznych, jednak porzuconych zwierząt, czekających na nowy dom, jest wciąż wiele. - Wybieg będzie dostosowany do naszych aktualnych potrzeb, podzielony na segmenty - osobne miejsce potrzebne jest dla piesków, które są towarzyskie i osobny dla niechętnych wspólnemu spacerowi - wyjaśnia współpracująca z fundacją Katarzyna Pierzchała.
Zbiórka trwa na pomagam pl (https://pomagam.pl/
Działają nie od dziś
Fundacja Na Pomoc Zwierzętom ma na celu niesienie pomocy porzuconym i krzywdzonym zwierzętom oraz walkę z szerzącym się problemem ich bezdomności. Została ona założona w 2014 roku w Boguszowie-Gorcach. Wcześniej, przez dwa lata pani Joanna Sobina - założycielka Na Pomoc Zwierzętom - działała w Fundacji Azyl, która szukała domów dla zwierząt porzucanych w Szczawnie-Zdroju, Boguszowie-Gorcach i Starych Bogaczowicach, a po zawieszeniu działalności Azylu zakłada z siostrą własną fundację. Jednak w jej domu rodzinnym zawsze były przygarnięte porzucone znajdy. Razem z rodziną w ciągu 15 la poprzedzających powstanie fundacji udało jej się przekazać ok. 300 psów, a także dziesiątki kotów. Większość została w naszym powiecie, ale są i takie, które znalazły schronienie w Przemyślu, na wybrzeżu, a nawet do Niemiec. Wdzięczni za ukochanego pupila ludzie odwiedzają swoich dobroczyńców z psem lub przysyłają zdjęcia psa lub kota w nowym domu.
Szczegółowe dane adresowe konieczne do przekazania datków znajdziecie na stronie Fundacji „Na Pomoc Zwierzętom” na Facebooku.
oprac. Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj