2. liga koszykówki: Górnik Trans.eu Wałbrzych - Sudety Jelenia Góra

Aż cztery z ostatnich pięciu meczów zakończyły się dla Sudetów Jelenia Góra zwycięsko. W ostatnich jedenastu meczach jeleniogórzanie przegrali tylko dwa razy. W Hali Wałbrzyskich Mistrzów powinno dojść do ciekawego pojedynku bo sąsiedzi geograficzni są także sąsiadami w tabeli - Górnik (17-2) jest wiceliderem, Sudety (14-6) znajdują się tylko jedną pozycję niżej.

Poprzednie rozgrywki Łukasz Niesobski z Sudetów zakończył jako najlepszy strzelec gr. D 2. ligi (śr. 20.5 pkt) oraz siódmy biorąc pod uwagę pozostałe trzy grupy. W tym sezonie znowu w Sudetach najwięcej zależy od jego formy. W 19 meczach notuje śr. 18 pkt, ale przy dość przeciętnej selekcji rzutowej. Kolejne już rozgrywki umiejętnie wspierają go doświadczeni podkoszowi Jarosław Wilusz oraz Paweł Minciel, którzy w duecie dostarczają śr. 26 pkt i 16 zbiórek.
Górnik wygrał niezwykle prestiżowe starcie derbowe ze Śląskiem Wrocław i tym samym nie pozwolił liderowi rozgrywek "odjechać". O tym, że biało-niebiescy nie siedzą teraz na ligowym tronie zadecydowała wpadka w dalekim Międzychodzie, gdzie nasi ulegli Sokołowi 67:70.

Pierwsze skrzypce w wałbrzyskim zespole gra Piotr Niedźwiedzki, który wciąż przewodzi całej 2. lidze we wskaźniku efektywności boiskowej Evaluation. W ostatnich trzech meczach "Niedźwiedz" zdobywał śr. 24.7 pkt i 11 zb, trafiając 31 z 42 rzutów za 2.

Spotkanie Sudetów z Górnikiem to przede wszystkim pojedynek braci Niesobskich. Łukasz dyryguje grą jeleniogórzan, Rafał jest podporą biało-niebieskich na obwodzie (śr. 15 pkt/mecz). O braterskiej rywalizacji popularny "Ezop" wspominał w rozmowie z naszym portalem:

Nie pamiętam konkretnych pojedynków. W naszej rywalizacji czasami wygrywał  mój brat, czasami ja. Pojedynki były wyrównane, trudno powiedzieć by jeden zdominował na boisku drugiego. Częściej graliśmy razem niż przeciwko sobie, bo przez lata razem występowaliśmy w Sudetach.

O tym, czy bracia zmierzą się ze sobą w najbliższy weekend dopiero się okaże, bo obrońca Górnika w ostatnim meczu z WKK doznał kontuzji stawu skokowego.