Piłka nożna: Zrehabilitowały się za Sztorm
Od początku spotkania zarysowała się przewaga gospodyń z ul. Mianowskiej. Wrocławianki stworzyły sobie kilka okazji, ale na posterunku była Daria Antończyk.
Gospodynie wyraźnie przeważały w pierwszej połowie, a jedyna do przerwy niezła okazja AZS PWSZ zakończyła się niepowodzeniem, gdy w 34. minucie przebijająca się w pole karne Weronika Aszkiełowicz została zatrzymana.
Po chwili wyraźną przewagę gospodynie podkreśliły celnym uderzeniem pod poprzeczkę bramki wałbrzyszanek.
Sygnał do ataku zespołowi Kamila Jasińskiego dała nowo pozyskana Aleksandra Jaworek. Była zawodniczka Zagłębia Lubin trafiła do siatki po uderzeniu z rzutu wolnego!
Dziesięć minut później ręką w polu karnym zagrywają gospodynie,a "jedenastkę" na gola zamieniła Małgorzata Mesjasz. W końcowej fazie meczu faulowana w polu karnym została Oliwia Maciukiewicz. Z "wapna" kolejny raz trafiła środkowa obrończyni Mesjasz, przypieczętowując wygraną AZS PWSZ!
Zwycięstwo we Wrocławiu cieszy, bo pozwoliło zetrzeć złe wrażenie po wpadce z ligowym outsiderem, Sztormem Gdańsk (porażka 1:3). W naszym zespole zagrały trzy byłe piłkarki AZS Wrocław: Aszkiełowicz, Maciukieiwicz i Karolina Gradecka.
Po 8. kolejce AZS PWSZ utrzymał 3. lokatę w tabeli, ale do duetu Medyk Konin-Górnik Łęczna traci już pięć punktów. W następnej kolejce wałbrzyszanki zagrają u siebie z AZS UJ Kraków.
AZS Wrocław - AZS PWSZ Wałbrzych 1:3 (1:0)
Bramki: D. Grabowska (43') - A. Jaworek (53'), M. Mesjasz (63' k 80' k)
AZS PWSZ Wałbrzych : Antończyk - Aszkielowicz, Mesjasz, Gradecka, Ratajczak - Bezdziecka, Jaworek, Dereń, Rędzia, Pluta - Maciukiewicz (Smagur)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj