Piłka nożna: Sopel ugodził Karolinę
Od początku spotkania to zespół z okolic Świdnicy przeważał. Gdy dodać do tego nieporozumienia z linii obronnej Górnika, gospodarzy przed stratą bramki w początkowej fazie meczów uratował jedynie świetnie interweniujący Damian Jaroszewski. W 27. minucie nie miał jednak nic do powiedzenia, gdy po kolejnym błędzie defensywy piłkę z bliskiej odległości do bramki skierował Grzegorz Ignatowicz.
Odpowiedź podrażnionych biało-niebieskich była piorunująca, bo już w następnej akcji do wyrównania doprowadził 20-letni Mateusz Sobiesierski. Jeszcze przed przerwą błąd popełnił bramkarz gości, Konrad Leletko, który wypuścił piłkę z rąk. Z okazji skorzystał Dariusz Michalak i w zamieszaniu trafił do siatki z kilku metrów.
Po przerwie to Górnik udowodnił, że jest drużyną lepszą. Gościom nie pomogła zmiana bramkarza w przerwie, bo wprowadzony Oskar Wajdzik także musiał kapitulować. Drugą bramkę w meczu strzelił popularny "Sopel", czyli Sobiesierski. Wynik ustalił niewidoczny w pierwszej połowie Kamil Młodziński.
Górnik Wałbrzych - Karolina Jaworzyna Śląska 4:1 (2:1)
Bramki: Sobiesierski 28, 52, Michalak 37, Młodziński 83 - Ignatowicz 27
Górnik: Jaroszewski - Gawlik, Smoczyk, Niemczyk (89 Dec), Michalak - Sobiesierski, Rytko, Chajewski, Krzymiński - Bogacz, Młodziński.
Po sześciu kolejkach Górnik jest wiceliderem. Prowadzi Śląsk II Wrocław. Karolina zajmuje 12. miejsce. W drugiej grupie IV ligi tabeli przewodzi AKS Strzegom (w składzie Marcin Morawski, Kamil Sadowski i Dominik Radziemski - wszyscy znani z gry w Górniku).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj