Piłka nożna: Jest pierwsze zwycięstwo!!!

W zaległym meczu 4. kolejki Górnicy wybrali się do Częstochowy na mecz z miejscową Skrą. Gdyby o końcowym wyniku miały decydować suche statystyki, wałbrzyszanie nie powinni w ogóle wychodzić na murawę - Skra nie przegrała ani razu w ośmiu kolejkach, Górnik - ani razu nie zwyciężył.

Już na samym początku spotkania na "Lorecie" goście mogli cieszyć się z gola. Po długim wyrzucie z autu futbolówka minęła obrońców i została skierowana w kierunku bramki przez zamykającego akcję na drugim słupku 19-letniego Mateusza Sobiesierskiego. Skra nie zamierzała odpuścić i rzuciła się do odrabiania strat. W samej pierwszej połowie gospodarze mieli aż cztery dobre sytuacje, by wyrównać.

W drugiej połowie znowu do słowa doszedł jednak Górnik, bo po pięknym uderzeniu z 25 metrów w samo okienko Marcina Morawskiego było już 2:0! Później na boisku nie działo się już za wiele. Ekipa Roberta Bubnowicza broniła wyniku, a Skra nieporadnie szukała swoich szans, zagrażając bramce Jaroszewskiego właściwie tylko raz, za sprawą uderzenia z rzutu wolnego.

Wygrana Górnika musi cieszyć, bo to pierwsze takie osiągnięcie wałbrzyszan w sezonie. Tym samym nasz zespół nie tylko przestał być jedynym w lidze zespołem bez wygranej, ale też opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Obecnie nasi lokują się na 17. miejscu, zrzucając na ostatnią pozycję Śląsk II Wrocław. Obie ekipy w 9. kolejkach zgromadziły 6 punktów i tracą do dającego utrzymanie 13. miejsca trzy punkty.

Skra Częstochowa - Górnik Wałbrzych 0:2 (0:1)

Bramki: Sobiesierski 4, Morawski 53.

Górnik: Jaroszewski - Michalak, Rytko, Surmaj, Krzymiński - Tobiasz, Morawski, Gawlik, Pierzga (89' Rojek), Sobiesierski - Woźniak (64' Migalski).