Piłka nożna: Lider nie taki straszny
Górnik Wałbrzych nikogo się nie boi. Nawet lidera rozgrywek. W 26. kolejce biało-niebiescy bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z GKS-em 1962 Jastrzębie.
GKS i Górnika dzieli w tabeli aż 29 punktów, ale w pierwszej połowie nie było tego widać. Jeszcze przed przerwą GKS musiał dokonać aż dwóch wymuszonych kontuzjami zmian.
W drugiej części gry zespół Roberta Bubnowicza miał szansę przechylić szalę na swoją korzyść. W 62. minucie gospodarze mieli dużo szczęścia, bo w poprzeczkę trafił uderzeniem z trzydziestu metrów Sebastian Surmaj.
Od 84. minuty wałbrzyszanie grali w przewadze, po czerwonej kartce dla Piotr Pacholskiego za faul na wychodzącym na czystą pozycję graczu gości. W 86. minucie Górnik mógł wyjść na prowadzenie, ale piłka po uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Morawskiego zatrzymała się na słupku! Z dobitką pognał jeszcze Denis Dec, ale spudłował z kilku metrów.
W końcówce meczu zakotłowało się w polu karnym Górnika, ale wynik nie uległ już zmianie.
GKS 1962 Jastrzębie – Górnik Wałbrzych 0:0
Górnik: Malczewski – Dec, Michalak, Tyktor, Surmaj – Sadowski, Morawski, Rytko, Popowicz, Bronisławski – Młodziński.
„Górnicy” zajmują 15. miejsce w tabeli, mając tylko dwa punkty przewagi nad będącym w strefie spadkowej Śląskiem II Wrocław. Oba zespoły mają jednak jeden mecz rozegrany mniej. Wałbrzyszan czeka jeszcze zaległy wyjazd do Oławy na starcie ze Ślęzą Wrocław (24 maja).
GKS jest wciąż liderem, mając pięć punktów przewagi nad Ruchem Zdzieszowice.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj