Koszykówka: Waca poza Eurobasketem
Polska z popularnym "Wacą" w składzie wygrała tylko 1 z 5 meczów w grupie i ostatecznie zajęła przedostatnią, piątą lokatę, wyprzedzając jedynie Islandię. Jedyne zwycięstwo w turnieju Polacy odnieśli właśnie w starciu z koszykarzami z odległej wyspy (91:61). Biało-Czerwoni byli gorsi od Słowenii (81:90), Francji (75:78), Finlandii (87:90, po dwóch dogrywkach) oraz Grecji (77:95).
Spośód czterech porażek wyraźnie lepsi byli jedynie mocni Słoweńcy, w składzie z gwiazdą NBA, Goranem Dragiciem oraz rewelacją europejskiej koszykówki, 18-letnim Luką Donciciem. W pojedynku z Finlandią nasi prowadzi na niecałe dwie minuty przed końcem czwartej kwarty siedmioma punktami, ale po koszmarnie prostych błędach dali się dogonić, przegrywając z gospodarzami imprezy ostatecznie po dwóch dogrywkach. W starciu z Francją nasi długo prowadzili, ale zabrakło doświadczenia w końcowej fazie meczu. Ostatni mecz grupowy z Grecją miał zadecydować, czy w 1/8 finału znajdą się biało-czerwoni, czy koszykarze "Hellasu". Przez trzy kwarty mecz był niezwykle wyrównany, ale ekipie Mike'a Taylora ponownie zabrakło ogrania na tak wysokim poziomie - w ostatniej kwarcie Grecy wrzucili wyższy bieg i nie dali się już dogonić.
28-letni Waczyński na drugim Eurobaskecie z rzędu był najlepszym strzelcem reprezentacji. W pięciu meczach notował śr. 14.4 pkt w blisko 30 minut średnio na parkiecie. Do tego dorucił 3.2 zb i 3.4 as, trafiając niezłe 37% rzutów za 3.
Adam Waczyński występuje w hiszpańskim klubie Unicaja Malaga, z którym w ostatnim sezonie wygrał prestiżowy Eurocup i od nowych rozgrywek ponownie będzie grał w Eurolidze. Barw Górnika bronił w sezonie 2008/09.
Foto: Andrzej Romański/KoszKadra
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj