Koszykówka: Mecz na szczycie dla Górnika!!!

„Górnicy” świetnie weszli w mecz, prowadząc nawet 14:3. Ekipa Marcina Radomskiego zaprezentowała świetny pressing w obronie, który wymuszał straty i pozwalał na grę z kontry. Do tego z dystansu trafiali Rafał Glapiński i Hubert Kruszczyński. Opolanie do gry wracali powoli, głównie dzięki punktom z dystansu swojego lidera, Wojciecha Barycza.

Wicelider i faworyt do awansu nie zamierzał jednak składać broni. W drugiej połowie bardzo skuteczny był Krzysztof Chmielarz, a po punktach z półdystansu weterana, Radosława Basińskiego, Górnik prowadził tylko 56:52. Nasi nie dali się dogonić , bo trafiali szalenie ważne rzuty w końcówce meczu. Na 58:52 podwyższył dwoma celnymi rzutami wolnymi kapitan Glapiński, a ostateczny cios AZS-owi zadał 19-letni Damian Durski, trafiając za trzy na 63:56.

Górnik ponownie zaimponował swoim charakterem, grą na sto procent, pewnością siebie, przebojowością oraz efektownymi akcjami (wsad Bartłomieja Ratajczaka i blok Krzywdzińskiego). I to wszystko pomimo wciąż ledwie siedmioosobowej rotacji. Wałbrzyski klub wspierał gorącym dopingiem komplet publiczności.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – Weegree AZS Politechnika Opolska 66:56 (20:7, 15:18, 15:16, 16:15)

Górnik: Kruszczyński 19 (3x3), Glapiński 18 (3x3, 6 as), Ratajczak 10, Krzywdziński 8, Durski 7 (10 zb), Wróbel 4 (9 zb), Kaczuga 0.

AZS: Chmielarz 19 (4x3), Barycz 15 (3x3, 8 zb), Leszczyński 10, Pawłowski 4, Bartkowiak 4, Cichoń 2, Basiński 2, Zadęcki 0, Kołcz 0.  

Czytaj także:

KONTRA: DURSKI I KRUSZENIE LIGOWEGO MURU