Koszykówka: Dwóch później?
Wśród 17 powołanych zabrakło Marcina Gortata, który zakończył reprezentacyjną karierę. W Wałbrzychu zabraknie także Przemysława Karnowskiego oraz Macieja Lampe. Obaj wydają się pewniakami do gry w biało-czerwonym trykocie na Eurobaskecie, ale w tej chwili leczą urazy.
24-letni Karnowski niedawno zakończył pięcioletnią przygodę w amerykańskiej lidze NCAA, w barwach uczelni Gonzaga, docierając do wielkiego finału rozgrywek. Później próbował swoich sił w lidze letniej NBA, w Charlotte Hornets oraz Orlando Magic, ale udział w niej zakończył z urazem. Środkowy rodem z Torunia przeszedł już operację kciuka w Los Angeles i dochodzi do zdrowia.
Nie wiadomo czy zdąży wyleczyć się Lampe (na zdjęciu). 32-letni silny skrzydłowy grał ostatnio w lidze chińskiej, w Shenzhen Leopards. Po sezonie zdecydował się na zabieg prawego biodra, co oznacza kilkumiesięczną przerwę. Łodzianin jest już po operacji i aktualnie walczy z czasem.
Trener Taylor nie ma wątpliwości, że obaj bardzo przydadzą się kadrze. Karnowski ma odgrywać w niej dużą rolę (za poniedziałkową „Gazetą Wyborczą”):
- Teraz czas na Przemka. Musi rozpocząć nową generację środkowych w polskiej reprezentacji.
Amerykański szkoleniowiec polskiej kadry docenia Lampego, ale nie jest przekonany, czy ten zdąży się wykurować (za „GW”):
- Jestem pod wrażeniem tego, co robi dla reprezentacji. Sprawdził się w zeszłym roku w trakcie eliminacji. Widziałem, jak ciężko pracował dla zespołu. Rozmawiałem z nim już tego lata w Łodzi. Wspiera nas i chce jak najszybciej dołączyć (..) Leczenia nie da się przyśpieszyć. Musimy być cierpliwi. Podejmiemy decyzję pod koniec sierpnia.
Eurobasket startuje 31 sierpnia. Już 28 lipca Polska w towarzyskim meczu w Aqua Zdroju podejmie Czechy (godz. 20).
REPREZENTACJA POLSKI KOZYKARZY PONOWNIE W WAŁBRZYCHU
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj