Koszykówka: Chromik wygrał Roto Basket Cup
Roto Basket Cup za nami. Cztery trzecioligowe zespoły oficjalnie otworzyły dla publiczności nową halę sportową w Szczawnie-Zdroju (ul. Słoneczna).
W pierwszym meczu nowa na koszykarskiej scenie Prakto Polonia Świdnica zmierzyła się z rezerwami Górnika Wałbrzych. W składzie Polonii zobaczyliśmy kilka znajomych twarzy tj. Paweł Kaliński i Sebastian Olszewski, którzy jeszcze niedawno reprezentowali Górnika w 3. lidze. Na ławce trenerskiej ekipy ze Świdnicy zasiadł za to Mieczysław Młynarski, legenda nie tylko Górnika (mistrzostwo Polski 1982), ale i całej polskiej koszykówki. Skład personalny Polonii uzupełnili gracze znani z tamtejszej ligi amatorskiej. W prowadzonych przez Pawła Domoradzkiego rezerwach Górnika zagrali za to juniorzy z rocznika 2000. W składzie znalazł się także Szymon Kurzepa z rocznika 1996, dwóch koszykarzy z rocznika 1997, jeden urodzony w 1999 oraz dwóch z 2001.
Młody Górnik, za sprawą dobrze dysponowanego rozgrywającego Dawida Tyszki (rocznik 99) długo trzymał się w grze, ale ostatecznie musiał uznać wyższość ekipy Młynarskiego, ulegając 63:73:
Górnik: Tyszka 25, Kurzepa 12, Kaczuga 9, Frankiewicz 6, Szymański 4, Smoleń 2, Kłyż 2, Makarczuk 1, Podejko 1, Adamek 1, Lewkowicz 0, Szczęsny 0, Rejek 0.
Najwięcej dla Poloni: Rogacz 21, Marecki 11.
W kolejnym pojedynku, gospodarz turnieju, MKS Basket Szczawno-Zdrój, złożony głównie z weteranów z przeszłością ligową w wałbrzyskim Górniku, mierzył się z Chromikiem Żary, klubem znanym bardziej w koszykówce młodzieżowej. Po bardzo zaciętym i wyrównanym meczu Chromik zwyciężył 69:60. 27 punktów dla Chromiku zdobył Mariusz Małachowski, ale punktowali także wychowankowie klubu z Żar z przeszłością w Górniku - Dawid Kondratowicz zdobył 10 punktów, a Radosław Barcz 7.
Punkty dla MKS-u Basket Szczawno-Zdrój: Stochmiałek 15, Myślak 11, Józefowicz 10, Narnicki 8, Adranowicz 7, Karwik 5, Marcin Ciuruś 4, Sulikowski 0, Grabka 0.
W meczu o 3. miejsce Górnik II Trans.eu Wałbrzych zagrał więc z gospodarzami ze Szczawna-Zdroju. Faworyzowana drużyna gospodarzy miała ogromne problemy z młodziutkim Górnikiem. Do przerwy pięcioma "oczkami" prowadził MKS, który szybko przechodził z obrony do ataku. W trzeciej kwarcie to jednak młody Górnik przejął nieco inicjatywę, wymuszając straty i wyprowadzając kontrataki. Kolejne przechwyty były udziałem wspomnianego Tyszki, a kolejne punkty (cztery celne rzuty zza linii 6,75 m) zasługą Mateusza Frankiewicza. Na pięć minut przed końcem, po "trójce" Szymona Kurzepy w kontrze, biało-niebiescy zbliżyli się na jeden punkt (56:57). Do końca spotkania wałbrzyszanie byli blisko sprawienia ogromnej niespodzianki, ale celny rzut z półdystansu o tablicę nieskutecznego wcześniej Bartłomieja Józefowicza załatwił sprawę. MKS wygrał 67:64:
Górnik: Frankiewicz 20, Kurzepa 14, Tyszka 8, Kaczuga 5, Makarczuk 4, Smoleń 4, Szymański 4, Podejko 2, Szczęsny 0, Lewkowicz 0, Adamek 0, Kłyż 0, Rejek 0.
MKS Szczawno: Stochmiałek 20, Adranowicz 14, Narnicki 12, Józefowicz 7, Myślak 4, Sulikowski 2, Grabka 2, Marcin Ciuruś 2, Knach 0.
W finale Chromik pokonał Polonię 60:52, a wydarzeniem meczu były spore problemy z tablicą świetlną.
MVP turnieju został Dariusz Kalinowski z Chromika, który niegdyś występował nawet w Ekstraklasie (22 mecze dla ŁKS-u).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj