Z dwiema nagrodami opuszcza w tym roku Wałbrzych stand-uper z Białego Stoku Mieszko Minkiewicz. Teraz jedzie na drugi koniec Polski z Grand Prix za stand up i nagrodą publiczności. A za najlepszy kabaret nagrodę przywłaszczyli sobie panowie z Poznania, kabaret Czołówka Piekła. Natomiast Piotr Bałtroczyk opowiedział widzom dowcip o teściowej snajpera, zdradził, z jakim zwierzęciem kojarzyła się władzom pewnego miasta Maryla Rodowicz i dlaczego jego zdaniem mężczyzna powinien mieć krótkie nogi.