Efektowny finisz Aqua Zdroju
W pierwszym secie nasi przegrywali 13:14, ale po podwójnym bloku pary Piotr Lipiński – Andrej Orobko prowadzili już 18:14 i rywale musieli poprosić o przerwę. Przy stanie 24:21 wydawało się, że gospodarzom nic złego już się nie przydarzy. Po chwili jednak, gdy na bloku zatrzymany został Mateusz Linda, był remis 24:24. Nasi przechylili szalę na swoją korzyść, gdy ponownie zadziałał podwójny blok Lipiński-Orobko.
W drugiej partii, po ataku w siatkę Romana Oronia, Aqua Zdrój miał już przewagę siedmiu punktów (17:10). Na 24:14 punkty po ataku z trudnej pozycji zdobył Jędrzej Goss, a moment później rywale posłali piłkę w aut.
W trzecim secie gra się bardzo wyrównała. TSV prowadził 23:21, ale ważne punkty w dynamicznym ataku zdobył Bartłomiej Dzikowicz. Następnie krótką piłkę ze środka na punkty zamienił Orobko. To jednak drużyna z Podkarpacia miała piłkę setową, którą nasi wybronili udanym atakiem Lindy z prawego skrzydła. Trzeci set okazał się ostatnim w tym starciu, bo w polu zagrywki znalazł się mocny w tym elemencie Dzikowicz. Po jego pierwszym serwisie rywale przyjmowali z problemami i zaatakowali w aut, a po drugim mecz się zakończył, bo były siatkarz Stali Nysa zanotował asa. Efektowna końcówka seta pozwoliła przyjmującemu zgarnąć statuetkę dla najlepszego gracza meczu.
Zwycięstwo niewiele zmieniło sytuację Aqua Zdroju w tabeli. Od dawna było jasne, że wałbrzyszanie będą walczyć o utrzymanie w lidze. Brak punktów przy Ratuszowej dużo może kosztować TSV Sanok, wciąż walczący o playoffs. Zespół mający w składzie Kamila Durskiego (były rozgrywający Victorii Wałbrzych) ma tylko punkt przewagi nad KPS Siedlce. TSV i KPS mają przed sobą jeszcze jedną kolejkę zmagań. Ci pierwsi zmierzą się z piątym w stawce AGH Kraków, ci drudzy podejmą siódmy Norwid Częstochowa.
Aqua Zdrój rywalizację w play-out rozpocznie w marcu.
Aqua Zdrój Volleyball Team Wałbrzych –TSV Sanok 3:0 (26:24, 25:14, 26:24)
Aqua Zdrój: 2. Orobko (S), 16. Woźnica (S), 5. Lipiński (R, kpt), 12. Linda (A), 8. Dzikowicz (P), 1. Marszałek (P), 17. Szydłowski (L) oraz 13. Konrad Buczek (R), 14, Jędrzej Goss (A), 7. Damian Hudzik (S).
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj