Co dalej z męską siatkówką? Są decyzje!

Trwające lato jest bardzo burzliwe pod wałbrzyską siatką. W czerwcu okazało się, że Zakłady Koksownicze Victoria  wycofują się ze wsparcia lokalnej siatkówki, czyli zespołu, który niewiele wcześniej zachował byt w 1. lidze po wygranej w decydującym starciu z Norwidem Częstochowa.

Decyzja WZK Victorii zapadła tuż przed terminem zgłoszeń do rozgrywek 2017/18. Zaskoczony zarząd klubu nie zgłosił drużyny na czas, przez co Wydział Rozgrywek Polskiego Związku Piłki Siatkowej pozbawił Wałbrzych miejsca w lidze kosztem… Norwida Częstochowa.

W Wałbrzychu rozpoczęło się nerwowe przebieranie nogami.  Na kolejnych spotkaniach debatowano w jaki sposób można uratować 1. ligę. Wreszcie, po bardzo gorącym lipcu, wiemy więcej o dalszych losach klubu.

Kluczowe decyzje podjęto na Walnym Zgromadzeniu Towarzystwa Sportowego Victorii PWSZ Wałbrzych. Stowarzyszenie zmieniło nazwę na Towarzystwo Sportowe Chełmiec Wałbrzych, które zajmie się szkoleniem młodzieży, choć przejmie również długi dawnej Victorii. Prezesem stowarzyszenia został człowiek z wewnątrz, Grzegorz Guzal, związany wcześniej z pierwszoligową Victorią. W skład zarządu weszli Janusz Ignaczak, Mariusz Jerzyk i Radosław Ostrowski. Jedyne, co łączy męskie stowarzyszenie TS Chelmiec z żeńskim MKS Chełmiec to tylko podobna nazwa.

W rozgrywkach ligowych nasze miasto ma reprezentować Aqua Zdrój Wałbrzych, zarządzane przez spółkę Aqua Zdrój. Od strony organizacyjnej pieczę nad tym projektem ma sprawować Fabian Kurzawiński. Wiadomo już, że nowym trenerem seniorów zostanie Janusz Bułkowski, który przez ostatnie kilka lat prowadził Stal Nysę.

Wciąż nie wiemy do końca, w której lidze zagra nowy zespół. W piątek zbiera się zarząd PZPS, by ostatecznie ustalić, że 1. liga pozostanie w naszym mieście. Decyzję o nowej roli spółki Aqua Zdrój ma także podjąć Rada Miasta Wałbrzycha, a ma nastąpić to w połowie sierpnia. Wydaje się, że to tylko formalność, bo miejski ratusz, na czele z prezydentem Romanem Szełemejem, wspierają pomysł zachowania zespołu w 1. lidze.

Zarówno na Pl. Magistrackim, jak i przy ul. Ratuszowej muszą się spieszyć. Sezon startuje już 30 września, a trzeba nie tylko uporządkować sprawy organizacyjne, zbudować budżet, ale także zakontraktować zawodników.