Ares na drodze Chełmca

Przed dwoma tygodniami wzmocniony kilkoma zawodniczkami Chełmiec czekał trudny sprawdzian. Nasze siatkarki podejmowały Sobieskiego Oława, który do tej pory miał na koncie komplet zwycięstw i mógł się pochwalić wygraniem wszystkich rozegranych setów. W hicie 3. ligi ambitne wałbrzyszanki dostarczyły kibicom mnóstwa emocji, walcząc o każdą piłkę. Wyjątkowe długie wymiany i zwroty akcji sprawiły, że mecz musiał się podobać. Bardziej doświadczony Sobieski zwyciężył 3:1, ale w pierwszym secie wygrał na przewagi do 24, a w czwartym jedynie 25:23.

Po dziesięciu kolejkach ekipa z Oławy ma dwanaście punktów przewagi nad czwartym Chełmcem, który pozostaje jednak w grze o drugie miejsce w stawce – do wicelidera, Ziemi Milickiej Milicz traci ledwie trzy „oczka”.

Za plecami wałbrzyszanek czai się sobotni rywal, czyli Ares Nowa Sól, mający w dorobku tyle samo punktów (18) i niemal identyczny bilans setów (22:14 Chełmca, 22:16 Aresu). Nowosolczanki przegrały z Chełmcem u siebie 2:3 (17:25, 25:23, 19:25, 25:15, 13:15), ale zespół Jacka Kurzawińskiego dysponował wtedy słabszą kadrą niż obecnie, po styczniowych transferach.

W składzie Chełmca znajduje się Marta Jasińska, sprowadzona właśnie z Aresu Nowa Sól.

Chełmiec Wodociągi Wałbrzych – Ares Nowa Sól
Hala Wałbrzyskich Mistrzów, ul. Wysockiego 11a
sobota, 24.02
godz. 17:00
Wstęp wolny

Czytaj także:

HIT DLA GOŚCI. SOBIESKI - CHEŁMIEC 3:1 (FOTO)

KILOMETRÓWKA SZYMAŃSKIEJ. SZALONY WEEKEND LIBERO CHEŁMCA!

NOWA TOŻSAMOŚĆ SIATKAREK. POWALCZĄ O AWANS?