Solo i chórem, znane i mniej znane kolędy pod zaszczytną batutą Maestro Wiłkomirskiego (ręka mu sama chodziła) śpiewały podzamczańskie Wróbelki, grały Grające Brzdące, śpiewał też chór Millenium. Biblioteka Multimedialna w sobotę była chyba najweselszym miejscem na mapie miasta. A piosenka o piernikach? Kto był, ten wie...