| Źródło: Organizatorzy
Chrześcijański hip-hop przeciw uzależnieniom w WOK-u
Miejsce wydarzenia: WOK na Piaskowej Górze
Już niedługo w Wałbrzychu wystąpią Jacek "Heres" Zajkowski i Piotr Zalewski - hip-hopowcy i profilaktycy zarazem, członkowie grupy Wyrwani z Niewoli, którzy zachęcają młodzież do walki z uzależnieniami. Sami przeszli przez alkoholizm, narkomanię, problemy z prawem.
Już w piątek 5 stycznia o godzinie 18.00 koncert "Wyrwani z Niewoli" w rytmie hip-hopu i żywe świadectwo wyjścia z uzależnień przedstawi zespół Heres - WZN, czyli Piotrek Zalewski i Jacek Zajkowski z Białegostoku. Wstęp wolny. Miejsce: Wałbrzyski Ośrodek Kultury - Piaskowa Góra.
Muzycy o sobie:
Jacek „Heres” Zajkowski
Do niedawna jeszcze ZETAIGREKA, bo właśnie pod takim pseudonimem zostały wydane jego dwie płyty. Pierwsza nagrana z Judoką pt: „Kamienie Wołać Będą”, druga solowa, pt: “Prawda Was Wyzwoli”. Ta ostatnia otrzymała nagrodę główną Feniks 2015 w kategorii “muzyka chrześcijańska”.
Od niedawna Jacek tworzy i działa pod pseudonimem HERES (z łac. dziedzic). Nazwa ta będzie również użyta jako tytuł najnowszej płyty, która już niedługo ujrzy światło dzienne. Poprzez zmianę ksywy raper chce jeszcze mocniej uzmysłowić sobie swoją tożsamość – dziedzica królestwa. Jak mówi, świadomość bycia dziedzicem mocno wpłynęła na przemianę jego życia. Kiedyś “upadły” człowiek pogrążony w wielu uzależnieniach, dzisiaj wzór dla młodych. Pokazuje, że można żyć inaczej, odkrywać swoje pasje, talenty i zachęcać innych do odkrywania ich w sobie.
Piotr Zalewski
Autor książki, student psychologii, profilaktyk - ten opis może wyglądać ciekawie, lecz wcześniejsze życie Piotra wcale nie wskazywało na taki efekt. Był chłopakiem bardzo zakompleksionym, nierozumiejącym swojego istnienia na ziemi, przez co łatwo wpadał w sidła złych autorytetów, które popchnęły go w świat narkotyków. Skończyło się to poważnymi problemami, m. in. nieukończeniem szkoły, otarciem się o kryminał, byciem w niewoli używek i myśli samobójczych.
W pewnym momencie w jego życiu nastąpił przełom. Jak sam mówi „będąc na dnie rozpaczy zapragnąłem zmiany życia i zwróciłem się do Boga, uznając swoją bezsilność” Trafił na ludzi, którzy zaczęli wskazywać mu drogę, której nie znał dotychczas. W końcu rozpoczął „prawdziwie życie”. Bardzo szybko zaczął odkrywać swoje talenty, którymi zapragnął się dzielić z innymi. Skończył wieczorową szkołę, poszedł na studia. Wybrał psychologię, by jeszcze skuteczniej pomagać ludziom. W końcu napisał książkę, wydaną pt: „Wyrwani z niewoli”, która zyskała wielu czytelników. Poprzez ten krok udowodnił, że nie ma czegoś takiego, jak rzeczy niemożliwe. Kiedyś nie zdał z języka polskiego, dzisiaj jest autorem książki.
Jak mówią obaj: Od kilku lat zajmujemy się działalnością profilaktyczną na rzecz dzieci i młodzieży, chcąc ukazać im świat w którym można żyć bez narkotyków, alkoholu, przemocy, pornografii, etc. Niestety, my mieliśmy okazję poznać destrukcyjny wpływ świata, w którym chcieliśmy żyć bez zasad, a w imię źle pojmowanej wolności staliśmy się zakładnikami naszych negatywnych przywiązań. Dzisiaj, jak mówi sama nazwa naszej formacji, jesteśmy wyrwani z niewoli. Wyszliśmy z cienia śmierci i dajemy nadzieję innym. Jesteśmy zapraszani w całym kraju przez szkoły, parafie, różne stowarzyszenia oraz ludzi, którym leży na sercu dobro młodego człowieka, gdyż, jak wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć. W trakcie naszego koncertu mówimy młodym ludziom o trwałych wartościach wynikających z dekalogu, dzielimy się z nimi świadectwem nawrócenia. Do tej pory odwiedziliśmy kilkaset miejsc, a naszą działalność możemy poprzeć pozytywnymi opiniami dyrektorów, pedagogów, psychologów oraz księży, którzy nas zapraszali.
Opr. MS
Foto użyczone: wyrwanizniewoli.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj