Wałbrzych region: uciekł ze szpitalnego SOR-u. Co się stało?

Kilka dni temu dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny leżącego przy skrzyżowaniu ulicy Wrocławskiej z ulicą Szarych Szeregów. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Na miejscu zastano mężczyznę, który miał zabandażowana rękę. Stwierdzono również, że jest on nietrzeźwy.

Opatrunek w znacznym stopniu był przesiąknięty krwią. Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Ustalono również, że ta osoba w godzinach wieczornych była przewieziona karetką na SOR, jednak samowolnie opuściła szpital, bo długo musiała czekać na udzielenie pomocy medycznej. Tuż przed północą mężczyzna ponownie trafił do szpitala.


Czytaj też:
DK 35: DLACZEGO PACJENT ZGINĄŁ, NIM DOJECHAŁ DO WAŁBRZYCHA?
MĘŻCZYZNA WYSKOCZYŁ Z AMBULANSU NA DK 35. ZGINĄŁ
PODGÓRZE: ZRANIONY KRWAWIŁ PRZEZ KILKA GODZIN


Świdnica Dla Was.info
Zdjęcie ilustracyjne