Święto Wałbrzycha 2018: Pierwsze Święto Miasta [FOTO]
Wśród zaproszonych gości byli parlamentarzyści, Zasłużeni dla Miasta Wałbrzycha i Honorowi Obywatele naszego miasta, wałbrzyscy duchowni wszystkich wyznań, szefowie instytucji i dyrektorzy szkół.
- Pomysłodawcą tego nowego święta była wałbrzyska Rada Seniorów – zaznacza Roman Szełemaj, prezydent Wałbrzycha. Dodaje również, że m.in. dlatego Dni Wałbrzycha zostały przeniesione z września na maj. - Wałbrzych wielonarodowy i wielokulturowy wspaniale realizuje ideę Europy – wyjaśnia włodarz naszego miasta.
Święto Wałbrzycha było sposobnością do przypomnienia tych, którzy przyczynili się do rozwoju naszego miasta i godnie je reprezentują w kraju i na świecie. Mowa oczywiście o Ambasadorach Wałbrzycha.
To uroczyste spotkanie było też okazją do przekazania symbolicznych kwiatów i gratulacji tym Zasłużonym dla Miasta, którzy do tego grona dołączyli decyzją Rady Miejskiej w ostatnich miesiącach. - Miasto Wałbrzych kilka razy upadało i wracało ponownie do rozkwitu. Pierwszy raz po upadku włókiennictwa, które wkrótce zastąpił węgiel – mówi Eufrozyna Piątek, która wystąpiła w imieniu Zasłużonych. - Wałbrzych to miasto, które jest dobre dla wszystkich, którzy chcą tu pracować – dodaje. Państwa Piątek osobno uhonorowały środowiska wałbrzyskich górników, a Elżbieta Kwiatkowska-Wyrwisz z fundacji Museion kontynuująca ideę „Kroniki Wałbrzyskiej” przekazała pani Eufrozynie komplet wszystkich najnowszych części tego ważnego dla naszego miasta wydawnictwa.
Podczas spotkania krótki wykład o powojennej historii naszego miasta wygłosił Konrad Derwich, historyk, były dyrektor I LO w Wałbrzychu. - Polski Wałbrzych tworzył się w bardzo trudnych warunkach. W ciągu kilku miesięcy Armia Czerwona przebyła dystans od Wisły do Odry, oddalony o kilkadziesiąt kilometrów Wrocław płonął. Tuż przed kapitulacją Berlina Rosjanie od strony Świebodzic wkroczyli do Wałbrzycha, jednak choć grupa operacyjna Polaków którzy mieli przejąć władzę w mieście została stworzona na przełomie kwietnia i maja 1945 roku to 8 maja miasta nie przejęli, bo Czechosłowacja wysuwała żądania dotyczące ziemi wałbrzyskiej, kłodzkiej oraz części Śląska i dopiero spór ten zakończył traktat graniczny z 1958 roku - wyjaśnia emerytowany nauczyciel.
8 maja wieczorem skończyła się wojna, a do Wałbrzycha wkroczyły wojska, których było do roku 1948 nawet 15 - 17 tys. Komendantem ich był mjr Teodor Wasiliewicz Pachomow, który rezydował przy ul. Lubelskiej. To właśnie jemu swoje roszczenia przedstawiali przedstawiciele władz czechosłowackich. W tym czasie miastem nadal administrowali niemieccy urzędnicy. Dopiero po 24 maja do miasta przybyła polska grupa operacyjna z Eugeniuszem Szwczykiem. - Przywiózł on ze sobą 22 polskich urzędników i milicjantów, 28 maja rozpoczęła się oficjalnie polska administracja w Wałbrzychu, a mjr Pachomow przekazał władzę w mieście i powiecie, a choć flaga polska pojawiła się na Ratuszu, to wojska radzieckie w znacznej sile pozostały tu do 1948 roku - dodaje Derwich. Tę historyczną chwilę upamiętnia tablica umieszczona na parterze wałbrzyskiego Ratusza.
W dalszej części wykładu mowa była o strukturze demograficznej i narodowościowej miasta na przełomie dziesięcioleci, a także tworzeniu się polskich instytucji w okresie powojenny.
Uroczystość uświetniły występy młodzieży z Zespołu Pieśni i Tańca "Wałbrzych", był też okolicznościowy tort.
Zobacz też:
WAŁBRZYCH - MIASTO 18 NARODÓW
WIECZÓR ZASŁUŻONYCH DLA MIASTA WAŁBRZYCHA
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj