Skąd pochodzą wałbrzyszanie? Zobacz wystawę w przyczepie!
Miejsce wydarzenia: Atrium Biblioteki pod Atlantami - Rynek 9.
Biblioteka pod Atlantami i Stowarzyszenie „Krajobraz” wzięły udział w projekcie Muzeum Migracji w Przyczepie Niewiadów. Do wspólnego tworzenia wystawy o historii Wałbrzycha i jego mieszkańców zaproszono młodzież z lokalnych szkół. Powstała w ten sposób wystawa, którą przez najbliższy tydzień będzie można podziwiać w atrium Biblioteki pod Atlantami w Śródmieściu.
Muzeum na kółkach
- Pomysł na stworzenie przenośnego muzeum powstał rok temu. Kolega ze Stowarzyszenia „Krajobraz” pomyślał, że dobrym pomysłem byłoby kupić przyczepę i odwiedzać nią małe miasteczka na tzw. "Ziemiach Odzyskanych" i podczas rozmów z młodzieżą i starszymi osobami tworzyć ekspozycję na temat historii odwiedzanego miejsca - mówi Kamila Szuba z warszawskiego Stowarzyszenia "Krajobraz".
W każdym odwiedzanym miejscu powstaje niepowtarzalna kolekcja. Czasem mieszkańcy obdarowują badaczy fotografiami, kiedy indziej pamiątkowymi przedmiotami - pamiątkami rodzinnymi i innymi artefaktami z duszą. Innym razem, jak w Wałbrzychu powstają głównie zdjęcia miasta i jego mieszkańców, a młodzież z lokalnych szkół poznaje dodatkowi historie napotkanych rodzin i miejsc. - W Sokołowsku wystawa oparta była na przedmiotach przywiezionych przez osoby , które przyjechały tam z innych części Polski i zza Buga, a także pamiątkach poniemieckich, które zostały w lokalnych wsiach po dawnych właścicielach tego terenu. Jednym z takich przedmiotów była poniemiecka popielniczka, która po wojnie została w tym samym miejscu, ale zmieniła właścicieli. Jej dawni posiadacze bardzo się wzruszyli, jak podczas odwiedzin miejsc, gdzie spędzili dzieciństwo znaleźli też ten przedmiot - powiada Szuba.
Działają młodzi historycy
- Nasi uczniowie zbierali fotografie mieszkańców miasta i pytali ich skąd pochodzą, skąd wywodzą się ich rodziny. Udokumentowaliśmy historie dziesiątek rodzin - mówi Joanna Kamińska, nauczyciel Zespołu Szkół nr 3 w Wałbrzychu. W poszukiwaniach historii miasta i jej mieszkańców wzięło udział kilkunastu uczniów tej szkoły.
- W naszej szkole projekt cieszył się dużym zainteresowaniem. Uczniowie wzięli udział w zajęciach o historii miasta i regionu, zbierali zdjęcia mieszkańców miasta, a także angażują się w konkursie "Z rodzinnego archiwum...". To wszystko się ze sobą łączy i pozwala na twórcze działania - wyjaśnia Magdalena Banasik, nauczyciel Gminnego Zespołu Szkół nr 2 ze Starego Zdroju. W tworzeniu wałbrzyskiej wystawy brało udział 15 uczniów tej szkoły.
Młodzież szkolna pracowała przede wszystkim w terenie. Fotografowała współczesne budynki w Wałbrzychu i odszukiwała, jak wyglądały one przed laty. Rozmawiano jednak przede wszystkim z mieszkańcami. Młodzież prosiła ich o możliwość zrobienia zdjęcia, a także pytała o historię rodzinną. Tak powstała dokumentacja zdjęciowa miasta i jego mieszkańców, a także mapa obrazująca kierunki migracji do Wałbrzycha po drugiej wojnie światowej.
Ekspozycja powstawała w drugiej połowie października, uroczyście otwarto ją w piątek 21.10. w przenośnym muzeum w przyczepie zaparkowanej pod biblioteką. Wystawę można oglądać jeszcze tylko przez tydzień - do 29.10. Potem przenośne muzeum ruszy w dalszą drogę. Zapraszamy wszystkich chętnych do zwiedzania wystawy, która udostępniona będzie w Atrium Biblioteki pod Atlantami.
Przeczytaj też: WAŁBRZYCH MIASTO OSIEMNASTU NARODÓW
Zachęcamy też do zaglądania do naszego działu -HISTORIA
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj